w domu

lodzianin Ty mowisz o klimatach weselnych ;-) w domu czasem tez tak jest dobrze,ale teraz jakaś bałkanica jak wpadnie muszę stestowac łiskacza zs sprajtem

Taka pogoda nie ma co siedzieć w domu

http://www.youtube.com/watch?v=rWI0rtsMiJA#t=32 Kurde ostatnio wleciała piguła i nie chciało nam sie iść na impreze to potańcowaliśmy w domu

Stary radziłbym Ci robisc pompki na rozbudowanie klatki piersiowej.Jak nie chodzilem jeszcze na siłownie cwiczyłem w domu podobnie jak ty ale miałem ławke,ale przed zakupem ławki robiłem pompki przy biórku.Nogi szerko rozstawione, ręce leza na biurku tak ze dłonie sa razem złaczone i tworza trójkącik.Przy fazie wyprostowania sciskasz miesnie [...]

[...] Natomiast unoszenie nóg i podciąganie robisz tyle ile fabryka dała. Zamiast unoszenia nóg może też wykonywać ćwiczenie zbliżone to kółka rehabilitacyjnego. Jak masz w domu panele lub kafle kładziesz na nich ręcznik j jedziesz podobnie do filmiku poniżej. http://www.youtube.com/watch?v=itufi_30nu4 Lepsze ćwiczenie bo poza brzuchem pracuje [...]

[...] nadzieję a początku maja, więcej wolnego i prawdopodobnie cieplej, będzie można zrobić jakiś sensowniejszy rozjazd. Po rowerze miałem trochę drobnych robót budowlanych w domu, zadowolona małżonka podarowała mi w zamian pierogi, a po tych pierogach wyszły mi wszystkie żyły na wierzch, fajnie to wygląda, chciałbym tak na stałe %-) [...]

Ech, szykuje mi się nicnierobienie, Igor idzie dzisiaj z małżonką do szpitala, kilka dni bankowe, rower zdjęty z trenażera, jedyne co mogę to trenować siłowo, młodego w domu samego nie zostawię, bieżni jeszcze nie mam (a planuję kiedyś kupić), no nic, w kilka dni forma podobno nie znika, byle Igor szybko wyzdrowiał, a ja z resztą sobie poradzę. Za [...]

[...] a nos na wysokości sufitu. Arebie - człowiek dyplom. Mamma mia. Co się poroboiło. To nie na głowę biednego shadowa. Idę na trenażer. Bo jak pada, to lepiej się trenuje w domu. A jak ktoś uważa inaczej, to trzeba go nawrócić. O. A, jeszcze. Wszyscy się mądrują, to i ja spróbuję. Kto z nas ma rację, o ile to istotne w ogóle, przekonamy się [...]

[...] jeszcze nie ten czas. 3. Z drugiej strony mogę lekko znaleźć na forum pięć osób które trenują tylko siłowo, a w podciąganiu na drążku spokojnie je pokonam. 4. Dlaczego mierzę tętno, bo mogę, bo trenuję w domu i nikt się głupio nie patrzy, bo widzę po jego wartościach gdzie mam rezerwy, no i ponownie nie jestem jedynym na forum który to robi ;)

[...] bieżni. Jakby nie było zszedłem zlany potem. Bieganie w miejscu jest podobne do jazdy rowerem w miejscu (co innego klimatyzowany klub, a co innego bieżnia czy trenażer w domu, jeśli mowa o trudności zapewne domowe zacisze na plus) https://youtu.be/XgQMumF-MXw Na ostatnim interwale pasek stracił połączenie z zegarkiem, stąd prosta linia. [...]

[...] byłem psychicznie zniszczony, zrobiłem zdjęcie żeby pokazać jak można spocić się w kilka minut tylko coś słabo wyszło, ze mnie się lało, Pirlo by się spodobało, bieżnia w domu to nie bieżnia w klubie przy wentylatorach i klimie, ten diabeł ma potencjał i ciężko go ujarzmiać %-) /SFD/2017/10/7/758a5904d4464d509b6440243dbae7f7.jpg [...]

jak masz psa w domu to polukaj stachu at the moment po chu.j to włazić

to mzoe zwaze kupe i zobacze ile wazy wtedy bede wiedzial na 100% a wyzzszej kategoi nie chcem bo malo jedzenia w domu

luki zwiększ dawki polepszy sie nie wiem kiedy będzie wielki powrót, narazie sie nie zapowiada leży w domu troche propa i metki, ale niech leżą i nabierają mocy

ptaka masz w domu jakies owoce ?

nie bylo mnie, niestety nie moglem, nie bylem w domu. Wobec tego proponuje moda w grapplingu dla Kosei - spełnia wszystkie wymogi Moderator działów Sporty Ogólnorozwojowe & Dla Zupełnie "Zielonych" & Grappling Instruktor JUDO

W domu narobisz sobie tylko złych nawyków których będziesz musiał oduczać się potem na sekcji. W sekcji jest duuużo lepszy trening niż w domu polecam sekcję naprawdę warto. Ale jak już koniecznie chcesz mieć worek lub gruszkę, to lepszy worek bo na gruszce wyrobisz sobie jeszcze gorsze złe nawyki niz na worku. Dla początkującego nawet w sekcji [...]

[...] Coleman być może jest największym w historii tego konkursu i z całym szacunkiem dla tego gościa - chcę to w końcu zmienić." Dalej Jay się wypowiada: "Przesiaduje w domu i patrzę na moje trzy trofea zdobywcy Arnold Classic, trzy 'most-muscular award, wygrałem Ironmana, wygrałem San Francisco. Zdobywałem Europejskie tytuły..poza zdobyciem [...]

ide do kilba udawac, że orobie kupe bo w domu bajka, że na offie jestem.

Bo lubięęęęęęęęę 8-) Lubię nie oznacza MUSZĘ. Jak nie ma razowca w domu to się nie patrzy na białe pieczywo tylko wali omlet z owsianych a potem piecze/kupuje razowca :-)